Opony

2015.10.03

Mikropęknięcia na boku opony – czy są groźne?

Opony starzeją się na różne sposoby i w różnym tempie. Zdarza się, że bieżnik opony jest jeszcze wysoki, ale cała opona wygląda już staro i pokryta jest siecią mikropęknięć. Nie powoduje to przepuszczania powietrza, ale pojawia się pytanie: czy jest to niebezpieczne?

Opony samochodów starzeją się tak samo jak wszystkie inne elementy gumowe w samochodzie. Guma ściera się, pracuje, a także ma stały kontakt ze szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Przyjmuje się, że opony nadają się do użytku maksymalnie przez 10 lat od chwili wyprodukowania – o ile oczywiście wcześniej nie nastąpi zużycie bieżnika albo nie dojdzie do innego uszkodzenia, które eliminuje je z dalszej eksploatacji. To wszystko prawda, tyle, że wiele zależy od warunków, z jakimi opony mają do czynienia. Jeśli pierwsze 2-3 lata, a nawet 5 lat opony spędzą w magazynie u producenta lub w hurtowni, można przyjąć, że wciąż są nowe (to naprawdę okazja kupić taniej nowe gumy tylko dlatego, że mają „starą” datę produkcji). Jednak opony założone na koła mogą już po 4-5 latach wyglądać źle, nawet pomimo niskiego przebiegu. W innym samochodzie z kolei mogą wyglądać bardzo dobrze. Czy wiecie już, co ma decydujący wpływ na trwałość gumy? Jest to… światło słoneczne.

Promieniowanie UV ma fatalny wpływ na gumę, która dodatkowo jest czarna i rozgrzewa się pod wpływem działania słońca. Jeśli latem auto jest garażowane lub przynajmniej parkuje w cieniu, opony zużywają się normalnie – w zależności od tego, ile jeździmy. Jeśli w słoneczną pogodę auto regularnie i przez długi czas stoi na otwartej przestrzeni, i opony, i inne elementy gumowe (a także wszelkie tworzywa, reflektory itp.) starzeją się bardzo szybko. Zdarzają się czasem nietypowe reklamacje opon: przychodzi właściciel auta i mówi, że dwie z czterech gum, które kupił, są sparciałe, a dwie nie i domaga się wymiany dwóch opon na nowe. Od słowa do słowa okazuje się, że samochód parkuje on codziennie w tym samym miejscu i dwie opony, które sparciały, są zawsze wystawione na działanie słońca, zaś dwie pozostałe – nie.

Pozostaje jednak pytanie zasadnicze: na ile sieć mikropęknięć na boku opony jest groźna? Niestety, jest. Wprawdzie zanim opona pęknie podczas jazdy z takiego powodu, wiele musi się wydarzyć, niemniej zużycie widoczne gołym okiem bardzo wyraźnie przekłada się na osiągi opon. Opona staje się mniej elastyczna, a guma mniej przyczepna. Nie łudźmy się, że tylko bok opony ma strukturę sparciałego węża gumowego – bieżnik też nie ma już fabrycznych właściwości. Opona staje się sztywniejsza, szczególnie wyraźnie pogarsza się jej przyczepność na mokrej nawierzchni: choć odprowadzanie wody, które zależy od kształtu i głębokości bieżnika, może być wciąż na zadowalającym poziomie, to już przyczepność na zakręcie jest wielką niewiadomą. Dodatkowo, jeśli kierowca lubi czasami pojeździć szybko, powinien wiedzieć, że sparciała opon może jednak „wystrzelić” przy znacznie mniejszym obciążeniu niż nowa.

Ja w każdym razie, widząc sparciałe opony, sugeruję ich wymianę, niekoniecznie na najdroższe z możliwych, ale koniecznie na nowe.

Czy można w jakiś sposób spowolnić starzenie się opon w aucie stojącym w słońcu? Właściciele przyczep kempingowych np. osłaniają koła kawałkiem plastiku czy tektury albo specjalną osłonką. To oczywiście spełnia swoje zadanie, tyle że to, co nie jest uciążliwe w przyczepie, która przez dłuższy czas nie jest używana, wygląda zabawnie w aucie na parkingu i – przede wszystkim – jest dość niewygodne w samochodzie, który zostawiamy na parkingu tylko na parę godzin lub krócej.

W pewnym stopniu można opony chronić za pomocą specjalnych środków konserwujących do opon. Opony zabezpieczone takim środkiem błyszczą mniej lub bardziej (czy to jest ładne, zależy od gustu), a ponadto są zabezpieczone przed promieniowaniem UV.Jeśli komuś nie chce się po myciu samochodu smarować opon pastą lub żelem, może kupić sobie sprej, który użyty latem raz w tygodniu spowolni niszczenie gumy pod wpływem słońca.

W każdym razie warto kontrolować opony nie tylko pod kątem wysokości bieżnika, lecz także ogólnego stanu. Opona sparciała jest równie zła jak opona z niskim bieżnikiem!