Opony

2016.05.03

Czym grozi używanie opon ze zbyt niskim indeksem prędkości?

O ile zimą używanie opon z obniżonym indeksem prędkości jest pod pewnymi warunkami dopuszczalne, to latem opony powinny mieć parametry dokładnie takie jak przewidział jego producent.

Jednym z ważnych parametrów opony jest jej indeks prędkości. Prawie każdy wie, o co chodzi: na oponach z indeksem prędkości „T” (w oznaczeniu np. 195/65 R15 91T) można jechać maksymalnie 190 km/h, H – 210 km/h, V – 240 km/h, itd. Nie każdy jednak wie, że indeks prędkości to tylko część oznaczenia opony, które opisuje jej wytrzymałość na przeciążenia pojawiające się przy większych prędkościach. Indeks prędkości oznacza bowiem, jaką prędkość powinna wytrzymać opona przy maksymalnym obciążeniu podanym w indeksie nośności. Stąd pełne oznakowanie podstawowych parametrów opony to np. 195/65 R15 91T. Poza indeksem prędkości musimy zwrócić uwagę także na liczbę „91” – dwucyfrowy kod oznaczający indeks nośności podany przed literowym oznaczeniem indeksu prędkości (oznaczenie literowe). Nośność opony podany jest dwucyfrowym kodem – dokładną wartość nośności w kg można odczytać z tabeli indeksów nośności.

Indeks nośności opony powiązany jest z rozmiarem opony zgodnie z zasadą, że im większa opona, tym wyższy indeks nośności, choć w obrębie jednego rozmiaru opony dostępne są zwykle modele wzmocnione o podwyższonej nośności. To bardzo ważne w samochodach, które podlegają wyższym obciążeniom, a jednocześnie mogą rozpędzać się do dużych prędkości – to auta w rodzaju Peugeot Partner, Citroen Berlingo, Mercedes Citan i in. Szczególnie w takich autach jazda na oponach ze zbyt niskim indeksem prędkości jest niebezpieczna i grozi rozerwaniem opony podczas jazdy. Jeśli bowiem mamy na takim aucie oponę z indeksem prędkości np. „T” (190km/h), ale ze standardowym indeksem nośności (np. 91) i obciążymy ja ponad miarę, usterka opony może wystąpić nawet przy np. 140 km/h!

Indeks nośności powiązany z indeksem prędkości lepiej traktować nie tylko jako dopuszczalną prędkość jazdy i możliwość obciążenia ogumienia, lecz jako ogólne oznakowanie wytrzymałości opony dopasowane do różnych parametrów samochodu. Dlatego każdy producent auta dopuszcza jeden lub kilka rozmiarów opon, jakie można zastosować w danym aucie i zawsze podaje też minimalne wymagania wytrzymałościowe (indeksy prędkości i nośności) ogumienia. Opony o zbyt niskim indeksie prędkości mogą wytrzymać wielokrotne przekroczenie prędkości podawanej przez indeks literowy („T” – 190 km/h, H – 210 km/h, itd.), ale ich konstrukcja poddawana nadmiernym przeciążeniom w końcu się podda i nie można przewidzieć dokładnie kiedy to nastąpi. Co gorsza, jeśli dojdzie do wypadku z powodu pęknięcia opony ze zbyt niskim indeksem prędkości, kierowcy grozi odpowiedzialność karna. W Polsce diagności na obowiązkowych przeglądach nie zwracają jeszcze dużej uwagi na te parametry ogumienia, zadowalając się tym, że mają one jeszcze odpowiedniej wysokości bieżnik, ale już np. w Niemczech jest to skrupulatnie sprawdzane. Polskie przepisy też mówią o tym, że nie wolno stosować opon ze zbyt niskim indeksem prędkości dopuszczając montaż takich opon zimą pod warunkiem, że we wnętrzu samochodu w widocznym miejscu umieścimy naklejkę informującą o tym, jaką prędkość można teoretycznie rozwinąć na naszym ogumieniu. Na szczęście zimą i tak jeździ się zwykle dużo wolniej.

I jeszcze jedno: nie warto kupować opon ze zbyt wysokim indeksem prędkości: wzmocniona konstrukcja przekłada się na wyższą sztywność i deficyty komfortu, do których zawieszenie powinno być przystosowane.