Dodatkowy zewnętrzny bagażnik przyda się podczas dalszych wyjazdów z kompletem pasażerów, zwłaszcza jeśli jedziemy na dłuższe wakacje, na kemping, gdy chcemy zabrać ze sobą dużo sprzętu sportowego. Taki boks bagażowy można zamontować na dachu samochodu i większość kierowców tak właśnie robi. Jednak nie zawsze jest to opcja optymalna, a są też inne możliwości.
Wciąż najpopularniejsze są boksy bagażowe zakładane na dach samochodu, jednak stopniowo popularność zdobywają kufry bagażowe montowane na haku holowniczym – czyli za samochodem. W zależności od rodzaju auta wygodniejsza jest albo jedna opcja, albo druga. Jest zresztą wiele praktycznych różnic pomiędzy boksem bagażowym montowanym na dachu samochodu albo za samochodem.
Im wyższy samochód, tym trudniej sięgnąć dachu
Przez wiele lat domyślnym dodatkowym miejscem na bagaż były boksy dachowe. Ale też warto zauważyć, że samochody nigdy nie były tak wysokie jak obecnie. Dziś ponad połowa nowych samochodów sprzedawanych w Europie (także w Polsce) to SUV-y. W przypadku SUV-a dach na wysokości 160 cm to rzecz normalna, a zdarzają się samochody, które są jeszcze wyższe. Vany oraz minibusy to jeszcze większy problem – mają dach na poziomie 180-200 cm. Nie jest to bezwzględne przeciwwskazanie do wożenia dodatkowego bagażu na dachu, niemniej, aby sięgnąć do boksa bagażowego umieszczonego tak wysoko, trzeba mieć stołek albo rozkładaną drabinkę.
Zbyt wysoki samochód nie wiedzie do garażu
Zdecydowana większość garaży podziemnych ma wysokość 2 metry. A zatem jest to maksymalna wysokość samochodu wraz z ładunkiem, która gwarantuje nam, że bez ryzyka zawadzenia o coś wjedziemy do większości garaży czy na przykład pod wiatę garażową. W przypadku aut o wysokości 160 cm da się bez większego problemu zorganizować taki bagażnik bazowy i taki boks, które razem będą miały mniej niż 40 cm wysokości i założone na dach naszego samochodu nie będą przeszkadzać nam w codziennym użytkowaniu auta. Im auto wyższe, tym jednak trudniej zmieścić się w tej wysokości. Jeśli nasz samochód wraz z akcesoriami jest wyższy niż 2 m, jest to potencjalny kłopot i warto to dogłębnie przemyśleć.
Boks dachowy hałasuje i zwiększa zużycia paliwa
Trzeba mieć na uwadze, że każdy boks dachowy zwiększa spalanie samochodu i zjawisko to jest tym wyraźniejsze, im szybciej jedziemy. Także każdy boks dachowy (a jeśli nie sam boks, to belki poprzeczne) jest słyszalny podczas jazdy. Im szybciej jedziemy, tym bardziej go słychać. Jeśli lubimy jeździć z prędkością wyższą niż 120 km/h, będziemy zawsze słyszeć, że wieziemy dodatkowy bagaż.
Kufer montowany na haku holowniczym nie ma żadnej z wymienionych wad. Ma inne
Do kufra zamontowanego za samochodem zawsze sięgniemy bez problemu, ponieważ jest on na komfortowej dla nas wysokości. Nie będziemy mieli problemu także z wjazdem na parking podziemny pod hipermarketem. Kolejna zaleta to brak dodatkowych oporów oraz co za tym idzie, dodatkowego zużycia paliwa. Kufer zamocowany za samochodem nie jest też słyszalny. W większości przypadków obecność kufra zamontowanego na haku holowniczym nie koliduje też z klapą bagażnika samochodu. Same zalety? Niestety, nie.
Boks na haku wydłuża auto i utrudnia manewrowanie
Wadą wszelkich bagażników montowanych na haku holowniczym jest to, że wydłużają auto, utrudniając parkowanie w mieście. Obecność jakichkolwiek akcesoriów na haku holowniczym co do zasady wyłącza też kamerę cofania w aucie – to dodatkowe utrudnienie podczas manewrów parkingowych. Samochód z kufrem bagażowym może też nie zmieścić nam się do garażu albo na naszym miejscu parkingowym w garażu.
Boks mocowany na haku zdejmiesz sam, boksu dachowego – nie
Jest jednak jeszcze jedna cecha bagażników mocowanych za autem, która może okazać się decydująca – na korzyść tych ostatnich.
W przeciwieństwie do boksów dachowych, które nie są nawet specjalnie ciężkie, jednak na tyle nieporęczne, że i założenie takiego kufra na dach, i zdjęcie go wymaga zaangażowania 2 osób, kufer zakładany na hak samochodu najczęściej da się zdjąć i założyć bez niczyjej pomocy. To oznacza, że chętniej takie wyposażenie będziemy zakładać tylko wtedy, gdy będzie nam ono potrzebne niż w przypadku boksa dachowego, który po założeniu na dach najczęściej jeździ na samochodzie przez długi czas.
Weź pod uwagę wszystkie za i przeciw i dopiero wybieraj
Wybierając najlepszy dla nas zewnętrzny bagażnik, warto wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw. To także fakt, iż aby skorzystać z boksu dachowego, trzeba mieć bagażnik bazowy – czyli belki poprzeczne, a w przypadku bagażnika mocowanego za samochodem, musimy mieć hak holowniczy. Ale znów: kuferek zakładany na haku holowniczym montuje się w 2 minuty; założenie belek dachowych oraz boksu zajmuje więcej czasu. Jeśli masz niskie auto i zamierzasz jeździć z boksem na stałe, boks dachowy może być świetnym rozwiązaniem. Jeśli auto jest wysokie albo dodatkowe miejsce na bagaż potrzebne jest jedynie okazjonalnie, lepszy może okazać się boks zakładany na haku holowniczym.
Oba rozwiązania mają wady i zalety i warto wiedzieć, że w grze jest nie tylko jedno, popularne od wielu lat rozwiązanie.