Naklejkę przyklejoną do lakieru często da się usunąć jednym ruchem i niemal bez śladu. W przypadku naklejek, które umieszczono na lakierze lata temu, nie jest to jednak wcale oczywiste. Bywa, że trzeba w tym celu udać się do specjalisty, choć można też spróbować samemu.
Bywa, że naklejkę umieściliśmy na lakierze sami i po jakimś czasie nam się znudziła albo z powodu upływu czasu nie jest już po prostu atrakcyjna. Zdarza się i tak, że kupujemy używany samochód, na którym poprzedni właściciel umieścił naklejkę, której chcemy się pozbyć. Często okazuje się, że naklejka jest niemal zespolona z lakierem i niemal nie sposób jej odkleić. Na szczęście jest kilka sposobów, które można wypróbować, choć nie każdy sprawdza się w każdej sytuacji.
Preparaty do usuwania naklejek. Czy to działa?
W sprzedaży są specjalne preparaty przeznaczone do usuwania naklejek. Takie preparaty są szczególnie skuteczne w rozpuszczaniu kleju. Niestety, zewnętrzna warstwa wielu naklejek umieszczanych na lakierze wykonana jest z tworzywa niemal zupełnie niewrażliwego na preparat w spreju, który – teoretycznie – powinien je usunąć w całości. Spryskujemy naklejkę preparatem, środek po jakimś czasie spływa, a naklejka… trwa mocno na swoim miejscu.
Rada: aby zapobiec spływaniu preparatu i wysychaniu go na lakierze, a tym samym zwiększyć szansę na usunięcie naklejki za pomocą takiego środka, możemy użyć ręcznika papierowego: spryskujemy naklejkę, przykładamy ręcznik papierowy, zwilżamy papier obficie środkiem do usuwania naklejek i zostawiamy na jakiś czas przyłożony do naklejki. Jeśli nie zadziała w ciągu kilkudziesięciu minut, zmywamy preparat – najwyraźniej nie jest w stanie „przebić się” przez zewnętrzną warstwę naklejki.
Ciepło – to zawsze pomaga. Ale ostrożnie!
Klej używany w naklejkach, zwłaszcza świeży, staje się bardziej plastyczny pod wpływem ciepła. Podgrzanie naklejki do kilkudziesięciu stopni Celsjusza często sprawia, że naklejkę da się odkleić znacznie łatwiej, niż gdy robimy to na zimno. Na ciepło często nie zostają nawet na lakierze resztki kleju, a przynajmniej jest ich niewiele.
Lakier na elementach stalowych i aluminiowych znosi bez problemu temperaturę rzędu kilkudziesięciu stopni Celsjusza, większą ostrożność należy zachować w przypadku elementów z tworzywa sztucznego (zderzaków, ale czasem też przednich błotników, tylnej klapy).
A w jaki sposób podgrzać naklejkę, aby zmiękczyć klej? Najłatwiej za pomocą opalarki (to narzędzie często używane w warsztatach), ale uwaga: tym narzędziem, jeśli nie mamy wprawy, możemy przypalić lakier. Dużo bezpieczniejsze jest, choć nieco mniej skuteczne i wymagające więcej czasu, użycie suszarki do włosów.
Resztki kleju – jak sobie z nimi poradzić?
Po zerwaniu zewnętrznej warstwy naklejki pozostaje klej, który jest oporny, ale są na niego sposoby. Najprościej jest użyć preparatu do usuwania naklejek/kleju – gdy preparat ma bezpośredni dostęp do kleju, da sobie radę. Jeśli nie mamy takiego preparatu, pomoże nam uniwersalny smar czy też tzw. preparat wielofunkcyjny w spreju. Tłuszcz rozpuszcza klej.
A jeśli zostały ślady – polerowanie
Miejsce po naklejce, jeśli po naszej operacji pozostały ślady, można polerować. Na niewielkich powierzchniach wystarczy szmatka z mikrofibry i pasta polerska do lakieru, na większych lepiej mieć maszynę polerską. Ostrożnie – osłabiony lakier łatwo jest uszkodzić.
Czy każdą naklejkę da się usunąć z lakieru?
Choć to wydaje się dziwne, stare, wieloletnie naklejki pod wpływem działania promieni słonecznych tak mocno zespalają się z lakierem, że w warunkach garażowych naprawdę trudno je usunąć bez uszkadzania powierzchni. Warto spróbować, ale trzeba też wiedzieć, kiedy przerwać. Jeśli widzicie, że jest problem, poproście o pomoc specjalistów w warsztacie. Dzięki temu unikniecie wizyty u lakiernika.