Diagnostyka

2023.09.27

Używany samochód elektryczny: co sprawdzić przed zakupem?

Używany samochód elektryczny ma mniej części mechanicznych niż samochód spalinowy, ale podobnie jak auto z tradycyjnym napędem, może być powypadkowy i może mieć cofnięty licznik. Podstawowa rzecz różniąca samochód elektryczny od spalinowego to obecność w nim akumulatora trakcyjnego, którego wymiana w kilkuletnim lub starszym samochodzie może być nieopłacalna.

Zanim zagłębimy się w mechanikę i elektronikę używanego samochodu, który chcemy kupić, trzeba starannie obejrzeć jego nadwozie. Samochód elektryczny, tak jak każdy inny, może mieć przeszłość powypadkową, przy czym w elektrykach powypadkowa przeszłość ma czasem niespodziewane konsekwencje. W niektórych modelach uruchomienie zabezpieczeń pirotechnicznych (poduszki, napinacze pasów bezpieczeństwa) powoduje aktywowanie elektronicznej blokady baterii.

Chodzi o bezpieczeństwo użytkownika – uszkodzony mechanicznie akumulator litowo-jonowy może być groźny. Oczywiście, uszkodzenie baterii w niewielkim wypadku nie jest bardzo prawdopodobne, niemniej wymaga kontroli serwisu.

I tu zaczynają się „schody”. Udział w kolizji nie przekreśla samochodu elektrycznego, ale lepiej mieć pewność, że był naprawiany w dobrym serwisie. Dlatego ślady poważnych wypadków czy nawet stłuczek powinny nas skłonić do dokładnej dalszej diagnostyki samochodu, żądania faktur dokumentujących naprawę, itp. Warto upewnić się, że wszelkie konsekwencje stłuczki zostały usunięte, gdyż naprawy są drogie.

Przebieg auta – warto znać prawdziwy

Tu pojawia się kwestia przebiegu. W przypadku wielu używanych samochodów spalinowych oferowanych na sprzedaż dokumenty potwierdzające ich przebieg potrafią „zgubić się”, na co niektórzy nabywcy są skłonni machnąć ręką. W przypadku elektryków szczególnie jednak warto upierać się, aby potwierdzić przebieg auta, bo w ten sposób poznamy też jego historię serwisową. Przebieg i historia serwisowa są ważne, nawet jeśli nie przesądzają o stanie baterii.

Na ile wystarczy jeszcze akumulator litowo-jonowy?

Nie da się przewidzieć, jaki dokładnie przebieg można pokonać, korzystając z jednego akumulatora litowo-jonowego. Trwałość akumulatora jest różna w zależności od modelu auta (w niektórych starszych modelach nie ma aktywnego, wodnego chłodzenia akumulatora, co wiąże się z jego niższą trwałością), jednak intensywność i sposób eksploatacji akumulatora są ważne. Ten sam akumulator może mieć wciąż wysoką sprawność po przejechaniu pół miliona kilometrów i być w dużym stopniu zużytym po przejechaniu 100 tys. km.

Na zużycie akumulatora wpływa:

– Częstotliwość głębokiego rozładowywania: akumulator, który częściej bywa rozładowany do zera lub prawie do zera zużywa się szybciej niż akumulator, który nigdy nie bywa rozładowany poniżej 20 proc.

– Ładowanie akumulatora do pełna i pozostawianie w tym stanie na dłużej także skraca jego żywotność

– Dla akumulatora zdrowsze jest powolne niż szybkie ładowanie

– Akumulator będzie służył dłużej, jeśli nie jest narażony na wpływ skrajnie niskich albo wysokich temperatur

– Styl jazdy też ma znaczenie. Szybka jazda powoduje wzrost temperatury akumulatora, a to przyspiesza jego degradację

Czynników, które wpływają na zużycie akumulatora jest więcej i oznacza to, że zużycia akumulatora nie należy wiązać wyłącznie z przebiegiem samochodu. Odpowiedź na pytanie o kondycję baterii daje parametr SOH.

SOH czyli stan zdrowia baterii. Sprawdź to koniecznie

SOH (z ang. State of Health – dosł. stan zdrowia) to parametr określający w procentach sprawność akumulatora. W niektórych modelach aut SOH da się wywołać z menu użytkownika i wyświetlić na ekranie, ale w innych niezbędne jest podłączenie samochodu do komputera diagnostycznego wyposażonego w odpowiednie oprogramowanie.

SOH na poziomie 95 proc. nie oznacza, że maksymalny zasięg samochodu to dokładnie 95 proc. zasięgu nowego auta, niemniej potwierdza, że akumulator jest w dobrym stanie. Przyjmuje się, że akumulator zużyty, którego eksploatacja jako magazynu energii w samochodzie może być utrudniona, ma SOH poniżej 70 proc. Warto jednak mieć świadomość, że SOH na poziomie 80 proc. w używanym samochodzie, który chcemy kupić, to także raczej wada tego pojazdu niż jego zaleta.

SOH w miarę postępującego zużycia baterii może spadać coraz szybciej.

Dlaczego stan baterii w elektryku jest tak ważny?

Akumulator samochodu elektrycznego jest najdroższym podzespołem tego pojazdu. Naprawy elektroniki czy nawet wymiana poszczególnych modułów mogą być jeszcze w finansowym zasięgu przeciętnego użytkownika, jednak ogólne zużycie baterii oznacza, że albo zainwestujemy w samochód często więcej niż jest on wart, albo musimy się pogodzić z jego niewielką i – być może – szybko malejącą użytecznością.

Tymczasem SOH, tak jak i inne elementy samochodu, można sprawdzić w warsztacie. Istnieje nawet oprogramowanie, pozwalające za pomocą komputera podłączonego do gniazda EOBD sprawdzić, jak zachowuje się akumulator pod obciążeniem.

Warto się temu przyjrzeć przed kupnem – może się zdarzyć, że nawet kilkuletni samochód jest jeszcze w pełni sprawny, niezużyty, wart kupna. Może być jednak inaczej i tego „inaczej” z pewnością wolelibyśmy uniknąć.