Czasem zdarza się to od razu po wymianie klocków, a czasem po kilkuset lub kilku tysiącach kilometrów od wyjazdy z serwisu. Hamulce piszczą albo wręcz zgrzytają niczym hamujący pociąg, a kierowca zaczyna się bać. Jak usunąć usterkę?
Jeśli piszczą nam hamulce w aucie, co zazwyczaj zaczyna się przy delikatnym hamowaniu, gdy klocki dociskane są do tarcz ze stosunkowo niewielką siłą, pewne jest jedno: w układzie hamulcowym na styku klocek-tarcza pojawiają się wibracje o wysokiej częstotliwości. To one powodują dźwięk odczuwalny przez człowieka jako nieprzyjemny pisk.
Doświadczeni kierowcy zauważają, że piszczenie hamulców zależy od jakości klocków hamulcowych: jedne są głośniejsze, inne są cichsze lub niemal zupełnie bezgłośne. Gdyby położyć obok siebie kilkanaście różnych kompletów klocków hamulcowych pasujących do jednego modelu auta, od najtańszych do najdroższych, jeden z powodów piszczenia hamulców stałby się od razu jasny: różny poziom hałasu spowodowany jest różną budową i jakością klocków. Niektóre różnice widać gołym okiem: tańsze klocki zrobione są z blaszki z umocowaną do niej jednolitą warstwą okładziny mającej kontakt z tarczą i odpowiedzialną za hamowanie; lepsze klocki mają wbudowane wyraźnie widoczne tłumiki drgań, blaszki są staranniej wykończone. To, co jest niewidoczne gołym okiem i nie od razu odczuwalne podczas eksploatacji, to różne mieszanki, z których wykonana jest okładzina cierna. Jedne okładziny są bardziej sztywne, inne bardziej miękkie, jedne odprowadzają ciepło lepiej, a inne gorzej. Przekłada się to na komfort eksploatacji w ten sposób, że lepsze klocki nie tylko gwarantują krótszą drogę hamowania, lecz także wysoki komfort akustyczny, albo przynajmniej kompromis pomiędzy różnymi parametrami. Materiał, z którego wykonana jest okładzina hamulcowa to właśnie efekt kompromisu pomiędzy skutecznością, poziomem emisji hałasu, pyleniem, trwałością i ceną.
Piszczenie klocków niskiej jakości nierzadko jest na tyle nieakceptowalne, że decydujemy się na ich wymianę po przejechaniu kilku tysięcy km, czyli na długo przed ich faktycznym zużyciem. Często jedynym skutecznym rozwiązaniem eliminującym piski jest także wymiana tarcz hamulcowych na lepsze – ich niewłaściwa sztywność wpływająca na powstawanie wibracji oraz piszczenia hamulców to tak samo istotny parametr jak jakość klocków hamulcowych.
Jakość okładzin ciernych i tarcz to niejedyny powód tego, że piszczą hamulce. Ważna jest też jakość montażu. Prawidłowa wymiana klocków hamulcowych wiąże się z wymianą nie tylko samych klocków, lecz także zestawu montażowego, na który składają się różne podkładki, sprężynki, w niektórych autach przewody elektryczne itp. Owszem, można wymienić same klocki i auto będzie hamować, ale konsekwencje tego nastąpią prędzej czy później. Przed założeniem nowych klocków hamulcowych należy koniecznie oczyścić zacisk, a także prowadnice zacisku. Niektóre elementy należy przesmarować, ale nie byle czym: części układu hamulcowego rozgrzewają się w ekstremalnych sytuacjach do kilkuset stopni Celsjusza!
Czynności te pozornie nie mają nic wspólnego z fgaktem, że piszczą hamulce, a jednak… Jeśli klocek hamulcowy nie pracuje płynnie, nie cofa się w odpowiednim momencie, podczas jazdy delikatnie ociera o tarczę hamulcową, to prędzej czy później ulega przegrzaniu, a materiał, z którego jest zbudowany, nieodwracalnie zmienia swoje właściwości. Wówczas zaczynają piszczeć hamulce.
Co zrobić, jeśli już hamulce w naszym aucie piszczą na tyle, że staje się to nieznośne? Niestety, czeka nas wizyta w serwisie i wiąże się ona niemal zawsze z wymianą klocków lub kompletu klocków i tarcz. Klocek hamulcowy, który raz zaczął hałasować, nawet po oczyszczeniu nie przestanie.