To, że klocki hamulcowe fizycznie pasują do zacisków hamulcowych w naszym samochodzie i że układ w nie wyposażony pozwala zahamować, nie znaczy, że zawsze jest to optymalny dla nas produkt. Poza tym, że wybierać możemy pomiędzy przeznaczonymi do codziennego użytku klockami dobrymi i kiepskimi, są jeszcze w ofercie wielu firm klocki o specjalnym przeznaczeniu.
Klocki hamulcowe to nie tylko kawałek byle jakiego materiału ciernego, który ma, trąc o tarczę hamulcową, zamienić energię kinetyczną w ciepło. Klocki hamulcowe mają szereg cech, które są ważne nawet dla przeciętnego kierowcy, choć nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że to i owo można by poprawić, zmieniając klocki na inne.
To, co cechuje różne klocki hamulcowe to: skuteczność hamowania, wpływ na zużycie tarcz hamulcowych, poziom emisji hałasu oraz poziom pylenia i trwałość. Można kupić klocki hamulcowe, które przeciętnie hamują, są głośne, ale trwałe, są klocki hamulcowe które dobrze hamują, ale silnie pylą, są takie, które hamują dobrze, ale piszczą, są takie, które pozwalają na bezpieczne zahamowanie auta nawet przy dużej prędkości, ale niszczą tarcze, są takie, które są ciche, niepylące, ale przeciętnie hamują… możliwych kombinacji jest naprawdę mnóstwo, ale nie istnieją klocki hamulcowe, które są najlepsze we wszystkich możliwych konkurencjach, jakim można je poddać. Zawsze więc, wybierając klocki hamulcowe, trzeba decydować się na jakiś kompromis, choć nie zawsze mamy możliwość, by zrobić to w pełni świadomie. Tylko nieliczni producenci układów hamulcowych oferują klocki o specyficznie opisanych właściwościach; takie klocki nie są zresztą ofertą dla każdego, a poza tym są zwykle droższe od innych.
Tanie klocki do niektórych samochodów można kupić już za 20, 30, 50 zł za komplet. Z reguły są to klocki hamulcowe dobre, bo tanie – żadna okazja. Nie można liczyć na zrównoważone osiągi, które zresztą zawsze oznaczają jakąś niemiłą niespodziankę: albo przeraźliwy pisk przy hamowaniu spowodowany zaoszczędzeniem na wkładce antywibracyjnej, albo silne pylenie, albo niszczenie tarcz, albo obniżenie skuteczności hamowania.
Praktyka wykazuje, że choć nie zawsze najlepsze są klocki najdroższe, to jednak produkty z górnej półki mają mniej wad albo ich wady objawiają się w mniejszym zakresie. Tzw. klocki oryginalne (OEM) są zazwyczaj dobrym kompromisem pomiędzy różnymi potrzebami kierowcy i samochodu. Nie bez powodu w ofercie niektórych producentów układów hamulcowych klocki o identycznym kształcie, które na upartego pasują do wielu modeli aut, przeznaczone są do konkretnych wersji silnikowych. Rodzaj mieszanki, z której są zrobione, ma znaczenie! Z kolei produkt tani, opisywany bywa jako pasujący do wszystkich modeli, do których da się go włożyć. Zgadnijcie: czy takie klocki hamulcowe maja szansę być optymalne?
Abstrahując od ceny, zamawiając wymianę klocków hamulcowych, możemy zdecydować się na klocki hamulcowe sportowe, które są odporne na działanie wysokich temperatur, świetnie przewodzą ciepło, nie palą się, pozwalają na serię ostrych hamowań bez ryzyka utraty skuteczności pod wpływem wysokiej temperatury, ale nie nadają się do spokojnej jazdy – dopóki się nie rozgrzeją, mają słabą skuteczność i mogą być głośne; możemy zdecydować się na klocki miękkie, do spokojnej jazdy, które oszczędzają tarcze i hamują bardzo dobrze i cicho nawet, gdy są zimne. Wreszcie, chcąc mieć klocki, które nie pylą i nie brudzą felg oraz opon, można zainwestować w klocki ceramiczne. Takie klocki hamulcowe naprawdę nie pylą, można zapomnieć o używaniu preparatów do czyszczenia felg – brudzą się one wyłącznie łatwo zmywalnym pyłem drogowym. Niektórzy kierowcy narzekają jednak na ograniczoną skuteczność takich klocków i odgłosy szurania, jakkolwiek są i tacy, którzy pytani o te niepożądane zjawiska, nie potwierdzają ich. Moim zdaniem, jeśli mamy ładne alufelgi i nie uprawiamy tzw. sportowej jazdy, warto spróbować.