Z kołami samochodu wielu kierowców ma więcej problemów niż z silnikiem czy zawieszeniem: problemem są wibracje kierownicy albo całego nadwozia, nawracające objawy złego wyważenia kół, niekontrolowane ubytki ciśnienia, niespodziewane uszkodzenia opon, które nie wiadomo, skąd się wzięły… Te wszystkie problemy potrafi nierzadko rozwiązać raz na zawsze dobry warsztat oponiarski – tylko jak go znaleźć?
Ten, kto sądzi, że wymiana opon to taka prosta, wręcz „małpia” robota, myli się bardzo. To byłoby niesprawiedliwe dla wulkanizatorów już wiele lat temu, ostatnio zaś wraz z dość gwałtownie rozwijającymi się nowoczesnymi technologiami takie twierdzenie stało się kompletnie nieprawdziwe. Nawet dobry mechanik po jednodniowym szkoleniu nie będzie dobrym wulkanizatorem – a zatem warsztaty oponiarskie tworzone sezonowo z udziałem przypadkowych mechaników po to, aby skorzystać z dużego ruchu w interesie z reguły nie są dobrymi warsztatami – a klienci mają potem problemy.
Błędy podczas wymiany opon? Nic nowego!
Podczas wymiany opon można wygenerować mnóstwo problemów i usterek! Od najprostszych, takich jak porysowane felgi (wystarczy nowiutką felgę położyć czołem na zapiaszczonej powierzchni), albo odpuścić sobie użycie plastikowego ochraniacza rantu podczas obsadzania opony (tymczasowo rysy na rancie będą i tak zamaskowane nadmiarem pasty montażowej), poprzez uszkodzenia czujników ciśnienia w kołach, aż do najpoważniejszych, polegających na uszkodzeniu wewnętrznego rantu opony; tych ostatnich usterek nie widać od razu, a kończą się one „wystrzałem” opony podczass jazdy.
Jednak najczęściej problemem są wibracje podczas jazdy, i wcale nie muszą wynikać one z tego, że krzywa jest felga.
Kilka powodów wibracji powodowanych przez koła
Domyślną przyczyną wibracji jest złe wyważenie koła. I tak może być, ponieważ w pośpiechu, w szczycie sezonu w wielu warsztatach przesuwa się nieco granice tolerancji, nie wyważa się kół aż tak dokładnie, jak w martwym sezonie. Bywa, że mechanik jest uczciwy i zna się na swojej pracy, ale jego maszyna nie była kalibrowana od miesięcy.
Kolejna przyczyna wibracji– częściowo – leży w samych oponach. Rzecz w tym, że opony nie mają idealnie takiej samej sztywności w każdym punkcie swojego obwodu. Niektóre egzemplarze opon, także te z górnej półki, mogą być jeszcze mniej idealne niż większość. Wtedy koło, choć wyważone dobrze (zgodnie ze wskazaniami wyważarki, na której koło wiruje w powietrzu) zachowuje się poprawnie, ale jedynie bez obciążenia. Gdy jest dociśnięte ciężarem auta do nawierzchni, podczas jazdy minimalnie podskakuje – tak minimalnie, że tego nie widać, ale to czuć. Efekt jest taki sam jak w przypadku złego wyważenia! Można tę złą cechę opony zneutralizować odpowiednim wyważeniem koła, ale trzeba mieć np. taką wyważarkę, która symuluje obciążenie opony podczas jazdy.
Wreszcie, zdarza się, że wulkanizator nie oczyści dobrze wewnętrznej części obręczy przed osadzeniem opony, nie użyje odpowiednio pasty montażowej, a w efekcie podczas pompowania opony ułoży się ona na feldze krzywo. Być może będzie nawet trzymać ciśnienie, ale o idealnym wyważeniu zapomnij! A teraz zauważcie: każda z wymienionych przyczyn wibracji wynika albo z błędu, pośpiechu mechanika, albo z braków sprzętowych. Gdyby warsztat, w którym zamawiacie usługę, był naprawdę dobry, żadnego z tych błędów by nie popełniono!
A więc jak znaleźć dobry warsztat oponiarski?
Jeśli nie znasz kogoś, kto potrafi taki warsztat polecić, zajrzyj na stronę certyfikatoponiarski.pl. Znajdziesz tam listę warsztatów, które poddały się ścisłej kontroli i szkoleniu, sprawdzono umiejętności pracujących w tych warsztatach mechaników, sprawdzono sprzęt, jakim dysponują i wykonano ich testy, wykorzystując „tajemniczych klientów”. Tych certyfikatów nie można kupić, trzeba na nie zasłużyć. Jeśli warsztat, z którego usług chcecie skorzystać, jest na liście, na pewno jest dobry.
