Klimatyzacja to wynalazek, który znacznie poprawia komfort podróżowania samochodem, a przy tym również bezpieczeństwo jazdy. Odpowiednie chłodzenie kabiny sprawia, że w trakcie upału kierowca zachowuje normalny czas reakcji i koncentrację. Korzystanie z klimatyzacji nie zawsze jest jednak zdrowe.
Zaniedbywanie konserwacji i korzystanie z klimatyzacji w sposób nieumiejętny może mieć nieprzyjemnie skutki. Zacznijmy od serwisu.
Cały układ wentylacyjny powinniśmy raz do roku poddawać solidnemu przeglądowi. Trzeba pamiętać o wymianie filtra kabinowego, który odpowiada za blokowanie dostępu do kabiny wszelkich zanieczyszczeń, a także o poddaniu układu dezynfekcji.
Dlaczego jest to istotne? Korzystanie z klimatyzacji, gdy układ wentylacyjny jest zanieczyszczony sprawia, że narażamy się na kontakt z drobnoustrojami i zarodnikami grzybów, które znakomicie rozwijają się w brudnych filtrach i kanałach dystrybucji powietrza.
Jest to szczególnie groźne dla alergików, ale może też narazić na infekcje osoby, które normalnie nie cierpią na uczulenia. Wdychanie grzybów i bakterii może podrażniać błony śluzowe, wywołać katar, kaszel czy uczulenia skórne. Do czystości powinni przykładać wagę wszyscy użytkownicy samochodów, a szczególnie ci, którzy przewożą dzieci i osoby starsze.
Korzystanie z klimatyzacji może być niekorzystne także wtedy, gdy czynimy to w sposób niewłaściwy. Dobrze jest pamiętać o kilku zasadach.
Przede wszystkim klimatyzacji nie powinniśmy ustawiać na najniższą dostępną temperaturę. Temperatura w kabinie samochodu nie może być znacząco niższa od zewnętrznej, różnica powinna być nie większa niż 6 stopni Celsjusza. Duża amplituda temperatur to prosta droga do przeziębienia. Ryzyko zachorowania lub przewiania wzrasta, gdy nawiew kierujemy bezpośrednio na siebie.
Klimatyzacja wysusza powietrze, co może przyczyniać się do podrażnień oczu (zapalenie spojówek, zespół suchego oka) i skóry. Z tego względu samochód należy regularnie wietrzyć, także przed włączeniem klimatyzacji, w trakcie jazdy co jakiś czas lekko uchylać okna, a w dłuższych trasach robić postoje. Na kilka minut przed zatrzymaniem warto zwiększyć temperaturę w aucie, aby nasz organizm nie doznał szoku z powodu nagłej zmiany warunków.