Blog

2021.07.21

Co jest przyczyną wahań poziomu oleju silnikowego?

Poziom oleju w silniku zazwyczaj wolniej lub szybciej spada, ale może też zdarzyć się, że wzrośnie. W niektórych samochodach poziom oleju waha się w zależności od zmieniających się warunków jazdy.

Każdy silnik spala olej – każdy! Olej silnikowy dostaje się do komór spalania przez nie do końca szczelne pierścienie tłokowe i nie ma na to rady. Jednak to, ile oleju spala silnik, zależy od wielu rzeczy: od modelu silnika (jedne palą więcej oleju, inne mniej, a wynika to np. z tego, jak ciasno są spasowane), od stopnia zużycia silnika, od liczby zimnych rozruchów (na zimno silnik może zużywać więcej oleju), od tego, czy samochód jeździ po mieście, czy w trasie pod wysokim obciążeniem – wtedy też spalanie oleju rośnie.

Nie widać spalania oleju – problem nie istnieje?

Są samochody, w których nie da się zaobserewować obniżania się poziomu oleju w silniku. Czasem dlatego, że zużycie oleju jest niskie, a czasem dlatego, że do oleju dostaje się niewielka ilość paliwa: trochę oleju ubywa z powodu jego spalania, ale poziom jest stały, bo niedobór oleju silnikowego uzupełniany jest dodatkiem oleju napędowego czy benzyny. To, jaka sytuacja ma miejsce w przypadku naszego samochodu, pozostaje zwykle niewiadomą, choć zdecydowanie lepsza opcja to po prostu niewielkie spoalanie oleju. Olej, do którego dostaje się paliwo, zmienia swoją lepkość, rezerwy bezpieczeństwa w przypadku gwałtownego wzrostu obciążenia mechanicznego silnika maleją – m.in. z tego względu lepiej wymieniać olej silnikowy częściej niż rzadziej.

Kiedy poziom oleju w silniku rośnie?

Poziom oleju w silniku rośnie wtedy, gdy z powodu niewłaściwego działania różnych układów albo z powodu trudnych warunków eksploatacji do miski olejowej dostaje się paliwo. Jest to możliwe szczególnie wtedy, gdy układ wtryskowy podaje wzbogaconą dawkę paliwa, którego część spływa po ścianach cylindrów do miski olejowej. W silnikach benzynowych takie zjawisko zachodzi, gdy są one mocno zużyte albo np. czujnik temperatury podaje zafałszowane dane. Również jest to możliwe wtedy, gdy silnik poddawany jest bardzo dużej liczbie zimnych startów, a auto jeździ na króciutkich odcinkach.

W dieslach dochodzi kwestia niewłaściwie działającego filtra cząstek stałych: podczas procesu regeneracji filtra układ wtryskowy dawkuje więcej paliwa, które ma służyć do podgrzania filtra; jeśli z różnych przyczyn proces ten jest niekończony i powtarzany wielokrotnie, system zaczyna działać coraz gorzej, a poziom oleju silnikowego wyraźnie rośnie.

Co zrobić  z nadmiarem oleju silnikowego?

Odessać? Bez sensu! Owszem, można odessać z silnika nadmiar oleju, jeśli jednak pozostawimy w nim olej zmieszany z paliwem, pojawia się ryzyko zniszczenia silnika! Olej rozrzedzony paliwem trzeba zlać, trzeba wymienić filtr oleju i nalać nowego, świeżego oleju. Nie ma innej sensownej metody. Co do filtra cząstek stałych, który nie chce się zregenerować sam, trzeba mu w tym pomóc w procedurze warsztatowej.

Po dłuższej trasie poziom oleju spada…

Dlaczego po dłuższej jeździe z dużą prędkością często obniża się poziom oleju w silniku? Po pierwsze, silnik podczas jazdy z prędkością autostradową jest mocno obciążony, olej rozgrzewa się do wysokiej temperatury, zmniejsza się jego lepkość – i to powoduje, że spalanie oleju rośnie. Druga rzecz to naturalne odparowywanie z oleju lekkich frakcji pochodzących m.in. z domieszek paliwa. W rezultacie może się zdarzyć nawet w całkiem nowym aucie, że po przejechaniu kilkuset km z gazem blisko podłogi, auto zażąda dolewki oleju.

Reasumując, warto olej kontrolować przed dłuższą trasą i po powrocie, olej wymieniać częściej niż rzadziej, a jeśli poziom oleju wzrósł znacząco – wymienić go na nowy czym prędzej.