Opony

2020.07.08

Dlaczego warto przyjrzeć się etykiecie, kupując nowe opony?

Dane, które widzimy na etykiecie towarzyszącej każdej nowej oponie, są bardzo ważne, jednak niewystarczające, by podczas wybierania opon podjąć optymalną decyzję. Z etykiety dowiemy się, jak skuteczna jest opona w hamowaniu na mokrej nawierzchni, jaki jest poziom wytwarzanego przez nią hałasu i jak wysokie są jej – w odniesieniu do innych opon – opory toczenia. Te ostatnie wpływają w mierzalny sposób na zużycie paliwa przez samochód.

Litery na etykiecie mówią o tym, jak opona jest dobra w poszczególnych kategoriach, przy czym litera „A” oznacza „najlepsze osiągi”, a litera „F” – najgorsze. W przypadku głośności opony, może ona należeć do trzech kategorii ilustrowanych symbolem rozchodzących się fal dźwięku (opona głośna, średnia i cicha) oraz wartością podaną w decybelach. 

Jeśli chodzi o parametr, który ma bezpośrednie przełożenie na bezpieczeństwo jazdy, to etykieta mówi o jednym: to hamowanie na mokrej nawierzchni.  Pomiędzy poszczególnymi klasami (im niższa litera w alfabecie, tym krótsza droga hamowania – litery „D” i „G” nie są wykorzystywane) jest od 3 do 6 merów różnicy. Różnica w drodze hamowania na mokrej nawierzchni pomiędzy oponami klasy „A” i „F” wynosi 18 metrów. 18 metrów – uwaga – przy hamowaniu z 80 km/h w wystandaryzowanych warunkach! W przypadku hamowania z prędkości 100 km/h ta różnica będzie dużo większa.

Trzy parametry na etykiecie opony – tylko trzy!

Dochodzimy do wad i braków informacji zawartych na aktualnym wzorze etykiety – i zawsze jest to rzecz do przedyskutowania ze sprzedawcą. Po pierwsze, trzy wyszczególnione na etykiecie parametry to tylko trzy parametry. W profesjonalnych testach porównawczych opon bierze się pod uwagę od 12 do 18 parametrów! Nie jest np. tak, że litera „A”  albo „B” (wciąż bardzo dobry wynik) przy symbolu opony w deszczu opisuje ogólne zachowanie opony na mokrej nawierzchni. Nie – tylko hamowanie. Nie ma mowy o odporności na aquaplaning wzdłużny czy aquaplaning na zakręcie, o trakcji czy przyczepności podczas szybkiej jazdy po krętej drodze.

Jeśli chodzi o opory toczenia, to są one ważne, ale nie należy ich interpretować w oderwaniu od rodzaju i rozmiaru opony. Co do zasady większy opór generują opony szerokie niż wąskie (a więc występują różnice pomiędzy różnymi rozmiarami w obrębie tego samego modelu opony), większy opór wytwarzają opony runflat, poziom oporu toczenia opony zależy też od innych jej właściwości – np. indeksu prędkości. Z reguły większe opory stawiają opony do aut o wysokich osiągach, ale w zamian – jeśli ąs to produkty klasy premium – oferują wyjątkową przyczepność i odporność na zużycie w warunkach skrajnych obciążeń.

Jeszcze o hałaśliwości opon: dla jednych kierowców będzie to parametr istotny, a różnice w hałaśliwości opon słyszalne, a dla innych – niezauważalny. Pamiętajmy bowiem, że chodzi o hałaśliwość „zewnętrzną” opon – to, jak ten hałas przenika do wnętrza samochodu, zależy od jakości jego wygłuszenia. W niektórych samochodach po prostu „słychać koła”, a w innych – nie.

Etykieta na oponie – skąd biorą się te dane?

Wiemy już, że etykieta nie odpowiada nam na wszystkie ważne pytania. Warto zatem mieć świadomość, że po pierwsze, dane do etykiety dostarczają producenci opon i w przypadku dalekowschodniego, budżetowego ogumienia nieznanych marek dane te często nie znajdują potwierdzenia w niezależnych testach, a po drugie, o jakości opony świadczy nie to, jak dobrze hamuje na mokrej nawierzchni, tylko to, czy i jakie ma słabe punkty. Czy gwarantuje bezpieczeństwo podczas szybkiej jazdy autostradą? Czy po przejechaniu 5 tys. km dalej będzie dobrze hamować? Czy jest trwała i czy za dwa lata będzie można ją łatwo wyważyć?

To są pytania, które warto zadać w sklepie przed podjęciem decyzji dotyczącej kupna opon do auta. Renomowany producent nie zdecyduje się na „podkręcenie” tych parametrów opony, które są widoczne na etykiecie kosztem bezpieczeństwa swoich klientów. A w przypadku niektórych dalekowschodnich opon budżetowych można się tego spodziewać.