Opony

2018.04.19

Dobieramy opony do samochodu: czy średnica, szerokość i profil to wszystko, co ważne?

Średnica osadzenia opony, szerokość, profil opony – jeśli opony do samochodu są dobrane prawidłowo w wymienionych kwestiach, z pewnością da się je założyć na felgi i pojechać. Pytanie, jak długo, i czy bezpiecznie, a także czy tak komfortowo, jak to możliwe? Problem z doborem opony do samochodu polega na tym, że obecnie większość opon w obrębie tego samego modelu i rozmiaru oferowana jest w kilku, czasem ponad 10 wersjach różniących się szczegółami i ważnymi – z punktu widzenia osiągów – parametrami

Najprostsza rzecz: indeks prędkości oznaczony literowo. W oznaczeniu rozmiaru opony do samochodu np. 195/65 R15 91T, to literka „T” oznacza indeks prędkości – w tym przypadku opona nadaje się do jazdy z maksymalną prędkością 190 km/h. Inne (wybrane) możliwości to: H – 210 km/h, V – 240 km/h, W – 270 km/h, itp. Indeks prędkości opon nie może być niższy niż przewiduje to producent auta (nawet jeśli nie planujemy jeździć tak szybko, z technicznego punktu widzenia chodzi o ogólną wytrzymałość i sztywność opony); przepisy przewidują wyjątek dla opon zimowych, ich indeks prędkości może być niższy pod warunkiem, że w kokpicie auta w miejscu widocznym dla kierowcy znajduje się stosowna informacja, że ma założone opony z obniżonym indeksem prędkości. No dobrze, a czy można założyć opony z wyższym indeksem prędkości niż potrzebny? Można, tylko po co? Nie uzyskamy z tego faktu korzyści, zaś bardzo prawdopodobne jest obniżenie komfortu jazdy, a w specyficznych sytuacjach – także pogorszenie przyczepności!

I kolejna rzecz – indeks nośności. Zazwyczaj jego wartość (określona kodem liczbowym, np. 91 = 615 kg, 92 = 630 kg, 94 = 670 kg, itp.) powiązana jest z rozmiarem opony. Są jednak wyjątki (opony wzmocnione) a także wyjątkowe samochody, które wymagają opon o zwiększonym indeksie nośności, np. auta o dużej ładowności, niektóre vany.

Dobierając opony do samochodu, musimy zwracać uwagę także na inne ważne kwestie, np. zastosowaną w niektórych modelach technologię runflat. Jeśli samochód jest przystosowany do opon runflat, to bezwzględnie takie opony trzeba stosować. Oczywiście, niektórzy zamieniają opony runflat na opony zwykłe, tańsze, a potem chwalą sobie o wiele wyższy komfort jazdy. Owszem, zamiana runflatow na zwykłe opony, które są o wiele mniej sztywne, poprawia komfort, ale jednocześnie pogarsza stabilność samochodu podczas gwałtownych manewrów, a także zakłóca działanie układu ESP, który jest zaprogramowany do ogumienia o określonej sztywności.

Są i mniej ważne kwestie podczas dobierania opon do samochodu. To np. obecność rantu ochraniającego felgę – jeśli mamy drogie, narażone na uszkodzenie obręcze, nabiera sensu kupno opon z rantem ochronnym.

W przypadku aut marek premium, dobierając opony do samochodu, można pokusić się o kupno opon zoptymalizowanych do samochodu danej marki. Taka optymalizacja może polegać m.in. na tym, że ogumienie jest lepiej dostosowane do napędu na tylne koła albo do specyficznej geometrii podwozia aut danej marki.

Wreszcie dochodzimy do kwestii bodaj najistotniejszej, jeśli pominiemy kwestie rozmiaru, w doborze opony do samochodu: chodzi o klasę ogumienia. Nowoczesne samochody wyposażone w układy wspomagania kierowcy wykonujące w krytycznej sytuacji po kilka-kilkanaście operacji na sekundę, okażą się bezradne we współpracy z oponami o niskich osiągach, niewystarczającej przyczepności czy sztywności bieżnika. Nowoczesny samochód wymaga dobrych opon klasy premium – tyle i aż tyle! Żeby było jasne: to, że samochód jest stary, nienowoczesny i nie ma wyrafinowanych systemów wspomagania kierowcy, nie znaczy, że nie potrzebuje dobrych opon. Sprawny stary samochód wyposażony we współczesne opony klasy premium może hamować skuteczniej niż kilkanaście lat temu, gdy opuszczał fabrykę. Może też lepiej skręcać. Dobre opony to coś, w co warto zainwestować.