Problemy z odkręcaniem kół dotyczą kierowcy, który próbuje, czasem bezskutecznie, wymienić koło na drodze. Problemy z odkręcaniem kół mogą być zawinione przez warsztat albo wynikać z długotrwałego zaniedbania. Tymczasem trudnościom z odkręcaniem kół można skutecznie zapobiegać.
W warsztacie problem z odkręcaniem kół pojawia się sporadycznie – pod ręką jest klucz udarowy albo odpowiednio długa przedłużka do klucza ręcznego. W ostateczności ustępuje śruba i wówczas albo trzeba resztkę jej urwanego gwintu wyciągać z piasty, albo wymieniać szpilki. Na drodze, gdy trzeba przy pomocy małego klucza odkręcić śruby i wymienić koło – to co innego. Problemy mogą wystąpić zasadniczo dwa: albo śruba stawia tak duży opór, że gnie się klucz lub po prostu śruba ani drgnie, albo śruby dają się odkręcić, ale koło tak przywarło do piasty, że nie sposób go oderwać (rada: nie siłujcie się z kołem, należy działać udarowo, kopnąć po prostu w oponę, aż do skutku). Przyczyny? Utlenianie się metali i „zapiekanie: tarczy kół czy śrub pod wpływem temperatury, a także… banalne, najczęściej spotykane zbyt silne dokręcenie śrub. Zbyt silne dokręcenie śrub powoduje też często ich rozciągnięcie, a wówczas problem z odkręcaniem kół nawraca już przy każdej okazji. Zdarza się też, że nakrętki kół nakręcone są krzywo na szpilki, często nawet taka nakrętka nie do końca przytrzymuje koło, ale i tak nie idzie jej odkręcić. O czym warto zatem pamiętać, by nigdy nie mieć problemów z odkręcaniem kół?
Po pierwsze, klucz udarowy stosowany w warsztatach jest narzędziem potrzebnym i bezpiecznym, o ile się go nie nadużywa. Przy dokręcaniu kół kluczem udarowym śruby powinny być dokręcone tylko na tyle, by koło bez luzu przylegało do piasty. ZAWSZE ostateczne dokręcenie śruby powinno odbywać się ręcznie, najlepiej za pomocą klucza dynamometrycznego. Jeśli mechanik, zwłaszcza w warsztacie wulkanizacyjnym, tego nie robi, to zazwyczaj nie dlatego, że nie ma klucza dynamometrycznego, lecz po prostu spieszy się lub jest leniwy i ustawił klucz udarowy na maksymalny moment!
Po drugie, jeśli koła przykręcane są nie śrubami, lecz nakrętkami, nakrętka wstępnie powinna być nakręcona ręką. Jeśli wkłada się ją w nasadkę klucza udarowego i „nabija” tym kluczem na szpilkę, to co najmniej jedna na dziesięć nakręci się krzywo. Stąd problemy z odkręcaniem kół, które na drodze są zwykle nie do obejścia.
Po trzecie, śruby czy nakrętki przed wkręceniem powinny być oczyszczone i wolne od korozji, a najlepiej posmarowane pastą miedziową, aluminiową lub ceramiczną, a w każdym razie wysokotemperaturową. To, wraz z dokręceniem śrub odpowiednim momentem, zapobiega problemom z odkręcaniem kół.
Wreszcie, po czwarte, pastą wysokotemperaturową warto posmarować także płaszczyznę styku piasty koła z felgą. To eliminuje ryzyko zapieczenia się felgi na piaście.
Po piąte, przykręcając śruby kół, nie wolno tego robić z maksymalną siłą (najlepiej – wracamy do punktu pierwszego – kluczem dynamometrycznym), nie wolno stawać na kluczu i skakać po nim przy dokręcaniu kół (przy odkręcaniu jest to czasem niezbędne).
Po szóste, śruby kół warto choć raz na rok poruszyć – odkręcić i dokręcić – to uwaga do stosujących opony całoroczne. Stosując się do tych zasad i pilnując, czy mechanik czegoś nie psuje, na pewno unikniemy problemów z odkręcaniem kół na drodze.
