Opony do samochodów z napędem elektrycznych to takie same opony jak te, które zakładamy na koła aut z napędem spalinowym. Nie sprawdziły się przewidywania sprzed paru lat, że koła aut na prąd będą miały np. zupełnie inne proporcje niż koła spalinówek. Czy to znaczy, że opony nie zmieniają się? Otóż zmieniają się w znacznym stopniu
Opony do samochodów elektrycznych nie są wysokie i wąskie, jak to było w przypadku choćby BMW i3 – jednego z pierwszych „prawdziwych” samochodów elektrycznych. Koła aktualnych modeli aut na prąd mają proporcje… zupełnie normalne. Okazało się, że nabywcy samochodów z napędem elektrycznym nie oczekują futurystycznych kształtów karoserii i efektownego, choć niekoniecznie praktycznego wzornictwa. To, co nie zmieniło się względem przewidywań sprzed paru lat, to konieczność dostosowania parametrów opon do specyficznych właściwości napędu elektrycznego: niskiej hałaśliwości, wysokich mocy, dużej masy pojazdów i konieczności oszczędzania energii. Niewątpliwie są to wyzwania, tyle że… w przypadku opon z wyższej półki zostały one już zrealizowane. Przykładowo wszystkie aktualnie produkowane opony marki Continental, w każdym rozmiarze, są dostosowane do napędów elektrycznych. Żeby nie było wątpliwości, producent umieszcza na boku opony symbol EV, co jest wewnętrznym oznaczeniem mówiącym, że opona jest kompatybilna z napędem elektrycznym.
Opony całoroczne także do elektryków
To, co może wydać się szokujące, to fakt, iż znaczek EV firma Continental umieszcza także na najnowszej oponie wielosezonowej AllSeasonContact 2. Nie są to tylko przechwałki, gdyż wśród oferowanych rozmiarów tej opony jest sporo opon o średnicy 19, 20 i 21 cali, które można założyć na samochody duże i wyposażone w napędy elektryczne o bardzo wysokiej mocy. To, co przede wszystkim zmieniło się w najnowszym modelu opony całorocznej AllSeasonContact 2 w porównaniu do poprzednika to: zwiększono trwałość, obniżono hałaśliwość, skrócono drogę hamowania i poprawiono prowadzenie: to co najważniejsze w przypadku cichych, mocnych i ciężkich samochodów. To nie przypadek – to trend.
Jak dobrać opony do samochodu elektrycznego?
Oczywiście, nie jest tak, że wszystkie opony, jakie są w sprzedaży – zwłaszcza mowa o oponach budżetowych – sprawdzą się w samochodzie elektrycznym. Specyfika tego napędu (wysoki moment obrotowy, wysoka masa) wymusza sięganie po opony z górnej półki. Jednak poza tym wystarczy już tylko dobrać opony o odpowiednich parametrach, przy czym szczególne znaczenie ma poza rozmiarem nośność ogumienia. Niemniej może się zdarzyć, że dokładnie te same opony będą wykorzystywane przez użytkowników samochodów spalinowych i elektrycznych. W przypadku obu napędów chodzi bowiem o to samo: by auto jak najlepiej hamowało, by koła miały jak najlepszą trakcję, by masa pojazdu nie ograniczała zdolności auta do wykonywania gwałtownych, precyzyjnych manewrów i wreszcie – by opony były jak najcichsze, a zużycie czy paliwa, czy energii elektrycznej auta – jak najniższe.
Ponieważ cele w konstrukcji opon są z grubsza takie same niezależnie od napędu samochodu, nie ma powodu, aby produkować specjalne ogumienie do elektryków, które są przecież normalnymi samochodami, a docelowo mają całkowicie zastąpić pojazdy spalinowe.
I dlatego w przypadku gamy opon Continental właściciel samochodu elektrycznego może wybierać wśród dwóch, trzech, a w wyjątkowych przypadkach czterech modeli opon. Jedne są bardziej komfortowe, inne bardziej sportowe, a inne bardziej uniwersalne. Obecnie są to już jednak takie same opony jak do pojazdów spalinowych.
