Silniki

2019.09.04

Wydech ładny z zewnątrz, a za głośny: co się mogło stać?

To, że wydech jest ładny z zewnątrz, wcale nie znaczy, że jest równie ładny w środku – może być uszkodzony na wiele sposobów. O usterce informuje nas hałas – jeśli wydech staje się za głośny, trzeba go wymienić bądź naprawić.

Jeśli hałas wydechu pojawia się i znika, to nie należy wykluczyć, że zasadnicze elementy układu wydechowego są jeszcze sprawne. Warto bardzo dokładnie obejrzeć stan wieszaków – ich rozciągnięcie bądź zerwanie to najczęstsza przyczyna nietypowych odgłosów z okolic wydechu. Czasem uszkodzenie gumowych wieszaków nie rzuca się w oczy, bo ich już dawno nie ma na swoim miejscu, a skoro ich nie ma, to i usterka jest nie bardzo widoczna. Stojąc pod samochodem warto chwycić za wydech i solidnie nim szarpnąć w lewo, w prawo… jeśli pociągany w jednym z kierunków ma szczególną tendencję do obijania się o podwozie, to warto dokładnie skontrolować stan i kompletność gumek. Bywa i tak, że z powodu zerwania jednego z wieszaków wydech stale dotyka do podwozia, wtedy hałas niesie się po całym samochodzie. Czasem urywa się metalowy element mocujący należący albo do wydechu, albo do nadwozia, wtedy spada też element gumowy. Jeśli wydech jest w ogólnie dobrym stanie i tylko urwał się haczyk, to czasem nie warto wymieniać tłumika na nowy, lepiej sięgnąć po spawarkę.

Zdarzają się jednak także wewnętrzne usterki wydechu wynikające np. z wydmuchania materiałów wygłuszających albo wewnętrznej korozji (statystycznie częściej korozja wewnętrznych elementów wydechu zdarza się samochodach jeżdżących na gazie za sprawą kwaśnych produktów spalania LPG). Tak uszkodzonych tłumików się nie naprawia za wyjątkiem absolutnie nietypowych sytuacji, nie opłaca się. To może się opłacać w przypadku aut zabytkowych albo takich, do których tłumik kosztuje majątek albo trzeba na niego długo czekać – rzadka sytuacja.

Brzęczenie wydechu często wiąże się z mało przyjemną usterką: popękaniem wkładu ceramicznego katalizatora. Jak do tego dochodzi? Np. za sprawą szoku termicznego: jedziemy szybko albo dynamicznie, na wysokich obrotach, katalizator rozgrzewa się do skrajnych temperatur, a my w takim momencie wjeżdżamy w głęboką kałużę, zimna woda trafia na katalizator. Dochodzi do szoku termicznego, pęka wkład ceramiczny, a w następstwie z czasem coraz bardziej się kruszy. Taki wydech brzęczy strasznie, czasem nie wiadomo tylko czy to wina wydechu (katalizatora) czy silnik samochodu jest już tak bardzo zużyty. I takie usterki zdarzają się częściej w samochodach na LPG (wyższa temperatura w wydechu), ale szczególnie często w samochodach ze źle wyregulowaną instalacją LPG, gdy silnik jeździ na ubogiej mieszance i pojawia się w nim zbyt wysoka temperatura. Zbyt gorące spaliny podgrzewają nienaturalnie mocno także katalizator.

A jaki wydech założyć w miejsce uszkodzonego? Najlepiej wyprodukowany przez tego samego producenta, który zrobił wydech oryginalny – czyli zbliżony do oryginału: nie tak drogi jaki element oferowany w serwisie dilerskim z nabitym logo producenta samochodu, a równie dobry, cichy. Tanie zamienniki czasem też bardzo dobrze się sprawują, ale tu nie ma reguły, zwłaszcza tanie katalizatory bywają głośniejsze od oryginalnych. Katalizator do starszych aut (z normą Euro II) czasem daje się łatwo dorobić, w przypadku nowszych aut – niekoniecznie.