Wykroczeń, za które aktualny taryfikator mandatów przewiduje maksymalną liczbę punktów – czyli 15 – jest całkiem dużo. Najwięcej wykroczeń surowo karanych punktami dotyczy wykroczeń przeciwko pieszym, ale – co ciekawe – taryfikator punktowy rozmija się wyraźnie z taryfikatorem mandatów. Wysokiemu mandatowi nie zawsze towarzyszy maksymalna liczba punktów karnych – i odwrotnie.
Pierwsza grupa wykroczeń karanych maksymalną liczbą punktów dotyczy wykroczeń wobec pieszych. 15 punktów dostaje zatem kierowca, jeśli ominie pojazd, który zatrzymał się, aby przepuścić pieszych. To samo dotyczy tego kierowcy, który wyprzedzał na przejściu dla pieszych albo nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu na przejściu. Tyle samo punktów przewidziano za niezatrzymanie się na widok osoby niepełnosprawnej przechodzącej przez jezdnię. Dalsza lista wykroczeń przeciwko pierwszym w taryfikatorze punktowym jest o tyle ciekawa, że kary są stopniowane. Przykładowo za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu dostajemy 10 punktów, a za jazdę wzdłuż po chodniku tylko 8. Te same wykroczenia w taryfikatorze mandatów wyceniono tak samo jak i wymienione wcześniej – na równe 1500 zł.
Czerwone światło i kontrola drogowa: nie udawaj, że nie widzisz
Jeśli przejedziemy skrzyżowanie na czerwonym świetle, mandat nas raczej nie zrujnuje – takie wykroczenie kosztuje 500 zł. Gorzej z punktami karnymi – dwa takie wykroczenia w zupełności wystarczą, aby przekroczyć limit.
– Niezastosowanie się do sygnałów świetlnych – 15 punktów
– Niezastosowanie się do sygnałów i poleceń podawanych przez osoby uprawnione do kierowania ruchem drogowym – 15 punktów
– Niezastosowanie się do sygnałów i poleceń dawanych przez osoby uprawnione do kontroli ruchu drogowego – 15 punktów
– Niezastosowanie się, w celu uniknięcia kontroli, do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu – 15 punktów
– Naruszenie zakazu wjeżdżania na przejeździe kolejowym za sygnalizator przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych lub za inne urządzenie nadające te sygnały – 15 punktów
Tu uwaga: wszelkie wykroczenia popełniane na przejazdach kolejowych są karane dość ekstremalnie: 15 punktów i 2000 zł mandatu można dostać nie tylko za czerwone światło na sygnalizatorze przed torami kolejowymi, lecz także za wjazd na przejazd kolejowy, gdy szlabany nie są w pionie albo gdy za przejazdem nie ma miejsca, aby z niego zjechać.
Punkty solidnie zapracowane – tego nie rób, bo to niebezpieczne i… srogo karane
– Jazda autostradą lub drogą ekspresową w kierunku przeciwnym niż wynikający z ustawy lub znaków drogowych – 15 punktów; to jedno z „grubszych” wykroczeń drogowych, za które oprócz punktów kierowca dostaje 2000 zł mandatu, o ile oczywiście nie dojdzie do czołowego zderzenia z innym pojazdem. Przy okazji można z miejsca dostać skierowanie na badania lekarskie, bo kto robi coś takiego, być może nie powinien siadać za kierownicę;
– Niestosowanie się do znaku B-25 lub B-26 „zakaz wyprzedzania” – 15 punktów i „tylko” 1000 zł mandatu
– Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 70 km/h – 15 punktów i 2500 zł; oczywiście nie trzeba przekraczać prędkości aż tak bardzo, by dostać solidną karę – wraz z rozmiarem przekroczenia prędkości rośnie mandat i liczba punktów – drogo robi się już po przekroczeniu prędkości o ponad 30 km/h.
– Przewożenie więcej niż dwojga dzieci w pojeździe w sposób niezgodny z przepisami – 15 punktów, ale uwaga: więcej niż dwojga, czyli co najmniej trzech. Za jedno dziecko należy się 5 punktów, za dwójkę 10. Mandatowo to wygląda tak, że jedno dziecko kosztuje 300 zł, dwoje 600 zł, troje 900 zł…
– Przewożenie w pojeździe osób w liczbie wykraczającej poza dostosowanie pojazdu o 10 lub więcej – 15 punktów; liczba punktów rośnie wraz z liczbą nadmiarowych pasażerów, 15 to kara maksymalna. Jednocześnie kierowca dostaje srogi mandat, ponieważ każda nadmiarowa osoba kosztuje 300 zł. Na pocieszenie: maksymalny mandat wynosi 3000 zł.
– Kierowanie po użyciu alkoholu – 15 punktów i 2500 zł mandatu; tu ważna uwaga, ponieważ kierowca samochodów za takie wykroczenie obligatoryjnie dostaje zakaz prowadzenia pojazdów. W tej sytuacji okazuje się, że punkty karne mają bardzo często wymiar jedynie symboliczny – i tak nie można prowadzić. Punkty karne mają znaczenie tylko w sytuacji, gdy zakaz prowadzenia pojazdów wydany jest na mniej niż rok – 6 miesięcy to najkrótszy okres takiej kary.
– Nieudzielenie pomocy ofiarom wypadku – też 15 punktów. Jeśli na punktach karnych i mandacie się kończy, to kierowca może mówić o szczęściu, ponieważ taki czyn może być równie dobrze zakwalifikowany jako przestępstwo. Wtedy mandatu nie będzie, ale konsekwencje mogą być dużo bardziej poważne.
– Używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim – 15 punktów, tylko… za co? Jest to przepis bardzo pojemny, np. taką karę dostał kierowca dostawczaka, który był przeładowany blisko sześciokrotnie. Gdyby masa ładunku dwukrotnie przekraczała dopuszczalną ładowność, kierowca raczej nie dostałby punktów karnych w ogóle – tylko mandat. Ale jeśli się przesadzi, 15 punktów karnych można dostać w zasadzie za wszystko, co rodzi niebezpieczeństwo.
Nie 15 punktów, ale i tak dużo
Jest kilka wykroczeń, za które przysługuje kierowcy solidna kara punktowa, choć nie maksymalna. W przypadku niektórych wykroczeń można być naprawdę zdziwionym. Pewnie nikt się nie zdziwi, jeśli dostanie 12 punktów karnych za zawracanie na autostradzie, ale 12 punktów np. za rozmowę przez telefon trzymany w ręce może być zaskoczeniem.
Uwaga: kierowca, który ma prawo jazdy dłużej niż rok, ma limit 24 punktów, ten jednak, kto ma prawo jazdy krócej niż rok, ma limit jedynie 20 punktów. A to oznacza, że dwa „mocne” wykroczenia i możemy stracić prawo jazdy.