Jeśli kierowca czuje, że w jego aucie pora wymienić amortyzatory, zazwyczaj ma racje. Bardzo często jednak kierowcy nie są świadomi, że ich auto jest niesprawne gdy buja się na nierównościach i ma wydłużoną drogę hamowania.
Zazwyczaj amortyzatory zużywają się stopniowo i niekoniecznie równocześnie, a to oznacza, że kierowca ma czas przyzwyczaić się do zmieniającej się charakterystyki zawieszenia w swoim aucie. Tymczasem brak prawidłowo działających amortyzatorów powoduje, że nadwozie bardziej buja się na nierównościach i wolniej odzyskuje stabilność, co przekłada się na zjawisko, dużo mniejszego nacisku kół na nawierzchnię niż w przypadku auta ze sprawnym podwoziem.
W aucie, w którym należałoby wymienić amortyzatory, próba wykonania serii gwałtownych skrętów może skończyć się nagłą utratą panowania nad samochodem i w ekstremalnym przypadku – dachowaniem. Najczęściej pojawiającym się groźnym objawem jest jednak wydłużenie drogi hamowania na nierównej nawierzchni – szczególnie na „tarce” przed skrzyżowaniem. Poprzeczne nierówności wprowadzają koła w rezonans podobny do tego, jaki wytwarzają maszyny do testu skuteczności amortyzatorów w warsztacie. Często przy hamowaniu słychać pisk, a auto… zwalnia zamiast hamować! Warto wiedzieć, że brak skutecznego tłumienia powoduje szczególnie negatywne reakcje w samochodach wyposażonych w układy ABS i ESP.
Kiedy należy wymienić amortyzatory? Jeśli nie jesteśmy pewni, często wystarczy auto dokładnie obejrzeć od spodu: wszelkie ślady wycieków oleju, tłuste plamy na kolumnie amortyzatora to znak, że pora wymienić amortyzatory! To zresztą podstawowa czynność, jakiej dokonuje diagnosta podczas corocznego przeglądu rejestracyjnego auta. Ponadto dużo może powiedzieć amatorski, niegdyś bardzo popularny test polegający na ręcznym rozbujaniu karoserii kolejno przy każdym kole: jeśli po mocnym bujnięciu nadwozie nie odzyskuje stabilności niemal natychmiast – prawdopodobnie pora wymienić amortyzatory. Można jednak skuteczność tłumienia amortyzatorów sprawdzić bardziej precyzyjnie w warsztacie.
Ile procent skuteczności ma w pełni sprawny amortyzator? W przypadku każdego auta wygląda to trochę inaczej. Procent skuteczności, który oznacza konieczność wymiany amortyzatorów, zależy też od rodzaju testera, który jest używany w warsztacie. Nie warto więc sugerować się informacjami z niektórych forów motoryzacyjnych, gdzie kierowcy radzą np.: że poniżej 50 proc. skuteczności – trzeba wymienić amortyzatory! Rzecz w tym, że po pierwsze, tester warsztatowy nie bada skuteczności tłumienia samego amortyzatora, lecz charakterystykę całego zawieszenia. Po drugie, w niektórych modelach skuteczność tłumienia (szczególnie na tylnej osi) rzędu 30 proc. jest normalna dla zupełnie nowych amortyzatorów. Istotna jest też różnica w skuteczności tłumienia systemów resorujących na kołach tej samej osi. Co zatem zrobić? Najlepiej zaufać mechanikowi i mieć świadomość, że w przypadku wielu warsztatowych testerów mechanik najpierw wpisuje do komputera dane auta, a dopiero potem – na podstawie zapisanych w komputerze danych – wydaje werdykt.
Amortyzatory warto wymieniać nie tylko z uwagi na zagrożenie, jakie niesie ze sobą ich niesprawność, lecz także dlatego, że ta niesprawność powoduje szybsze zużycie pozostałych elementów podwozia. I odwrotnie: niesprawne sworznie wahaczy czy zużyte sprężyny powodują usterki amortyzatorów. Na zakończenie ważna zasada do zapamiętania: amortyzatory zawsze wymieniamy parami!